Rekordowe poparcie dla przyznania parom homoseksualnym prawa do zawierania związków partnerskich (56 proc.) w lutowym sondażu IPSOS dla OKO.press wzbudziło na prawicy popłoch. "Pytali wśród swoich", "robione przez analityków Agory", "niepoprawnie zadane pytanie". To wyparcie połączone z komicznym zadęciem nie zmienia prawdy, że Polska się zmienia
W podobny sposób „zmasakrować” sondaż postanowił Tymoteusz Zych z Ordo Iuris. Stwierdził, że „analitycy Agory postarali się, by pytania zadać w sposób, który niewiele mówi o postawach Polaków”.
Agora oczywiście nie ma nic wspólnego z IPSOS, który jest certyfikowaną, międzynarodową agencją badawczą, zrzeszoną w Organizacji Firm Badania Opinii i Rynku (OFBOR), która dba o jakość i metodologię badań. Wydawca m.in. „Gazety Wyborczej” nie ma też nic wspólnego z OKO.press, ale przyjmujemy do wiadomości, że na prawicy hasła „maczała w tym palce Agora” to nowe lepsze argumentum ad hitlerum. A Hitlerowi przypisywać też można wszystko, na przykład to, że był „lewakiem„.
Prawicowe media przytaczają wyniki takich naszych sondaży z obowiązkowym dopiskiem „nawet OKO.press przyznaje”. Często również pojawiają się fantazje o tym, jak redakcja załamuje ręce, czy wstrząsana jest spazmami płaczu na widok sondaży, które sama zamówiła. (...) - Oko Press
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz