Chrześcijański piłkarz na Uniwersytecie Chrześcijańskim ujawnił się jest biseksualny

Piłkarz Andrew Ford udowadnia, że na chrześcijańskim uniwersytecie można być biseksualistą, wierzący i sportowcem. Ford jest dumnym chrześcijaninem. Wychowywał się w „domu chrześcijańskim” w Zanesville, Ohio.

Kiedy był już na tyle dorosły, by biegać za piłką, poszedł w ślady brata i chciał zostać piłkarzem obrońcą. Czuł się tak wolny, grając w swój ulubiony sport, ale nie tak swobodnie, by wyrazić siebie i swoją seksualność poza boiskiem.

Ford nie udało się jemu ujawnić publicznie w liceum, jak planował. Po tym, jak został koronowany na króla balu. Dostał się do Malone University, szkoły chrześcijańskiej w Canton, Ohio, gdzie mógł grać w piłkę nożną tak jak college'u.

Motto szkoły brzmi „Najpierw królestwo Chrystusa”, powiedział Ford. Malone jest dość przyjazny dla LGBTI.

Czuł, że nie może dłużej zachować tajemnicy i powiedział swojemu współlokatorowi. A potem resztę swojej drużynie.

„Moja uczciwość, zamiast sprawić, by mnie odrzucili, sprawiła, że zaakceptowali mnie jeszcze bardziej”. Stał się również wzorem dla innych sportowców chrześcijańskich, którzy boją się ujawnić.

„Bądź sobą zarówno na boisku, jak i poza nim". „Boli moje serce, powinniśmy być znani jako religia miłości, ale okazujemy nienawiść do innych, co mnie mdli. Ale nadal będę im pokazywać, czym jest miłość”.

(Out Sports/GayStarNews)