Łukasz Darłak i Tomek Urban nie przepadają ze sobą. Wszystko przez to, że dwie z uczestniczek z ich pokoju zrobiły sobie małe spa i robiły maseczki na twarz. Tomek zaczął żartować, że Łukasz na pewno też chciałby do nich dołączyć. Zaraz dodał, że ma wrażenie, jakby mieszkał w pokoju nie z dwoma, a z trzema dziewczynami. To oczywiście uderzało w Łukasza. To nie był koniec „żartów” Tomka. Model chciał upokorzyć kolegę, więc zaczął śmiać się, że Łukasz... sika na siedząco, jak dziewczyny.
Po Łukaszu było widać, że przytyki Tomka sprawiają mu przykrość. Jednak emocje uwolniły się po wejściu do pokoju zwierzeń. Darłak nie wytrzymał i płacząc opowiedział Wielkiemu Bratu o swoich odczuciach.
– Jestem w bardzo złym nastroju, bo po prostu miałem bardzo przykry moment dzisiaj przy kolacji i jestem cały wieczór taki zgaszony. Słyszałem jak Tomek z Maćkiem o mnie gadali, i to nie było nic miłego. Powiedzieli: my chyba mieszkamy z trzema dziewczynami. No, on nawet sika na siedząco. Więc to było dla mnie bardzo przykre, bardzo. Mam nadzieję, że o tym zapomnę i to się rozejdzie po kościach – powiedział w programie.
Małgorzata Ohme, w programie "Big Brother Nocą", na temat postawy Tomka. Nie podoba mi się to. Uważam takie zachowania za homofobiczne, hejterskie, wręcz mowę nienawiści – stwierdziła psycholog. (Fakt)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz